TikTok pojawił się w 2016 roku i od tego czasu ludzie są uzależnieni. Od wyzwania związanego z kawą dalgona po inspiracje taneczne dla nastolatków, TikTok ma najbardziej zabawne treści, które wciągają wszystkich. Ma jednak swoją ciemną stronę, podobnie jak inne platformy mediów społecznościowych, ponieważ dane użytkowników nie są bezpieczne.

Chociaż TikTok spotkał się z krytyką za przetwarzanie danych użytkowników i potencjalne zagrożenia bezpieczeństwa, całkowite zablokowanie aplikacji może nie rozwiązać w pełni tych problemów. Na przykład szef NSA stwierdził, że jest zaniepokojony rozpoczęciem zagranicznych operacji wpływowych na TikToku. W rezultacie ustawa została podpisana przez Biały Dom, co dało im uprawnienia do zakazania TikTok i innych podobnych aplikacji z Chin.

Shou Zi Chew, dyrektor naczelny TikTok, został wezwany przez Kongres USA, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące wykorzystywania danych Amerykanów i ich wpływu na dzieci. Kongres ma prawo zakazać aplikacji, które mają wpływ na bezpieczeństwo użytkowników, ale dlaczego są zdeterminowani, by grillować TikTok tylko wtedy, gdy nie przyjęli podstawowych przepisów dotyczących prywatności?

Może z powodu słabych relacji z Chinami? A może powodem jest agresywna postawa wobec Chin?

Dzieje się tak dlatego, że każdy gigant technologiczny, w tym między innymi WhatsApp i Facebook, wykorzystuje i wydobywa dane amerykańskich konsumentów. Sprzedają dane użytkowników stronom trzecim, co stawia pod znakiem zapytania priorytety rządu USA. Rząd USA musi uchwalić przepisy, które zobowiązują gigantów technologicznych do zaprzestania wydobywania i wykorzystywania danych konsumentów.

Ponadto ustawodawstwo musi zobowiązać gigantów technologicznych do zapewnienia użytkownikom prawdziwej prywatności i bezpieczeństwa, a oni muszą ponosić odpowiedzialność za dane, które zawsze wydobywali i wykorzystywali. Według raportu opublikowanego przez amerykańsko-australijską organizację zajmującą się cyberbezpieczeństwem, TikTok uzyskuje dane użytkowników z kamer, mikrofonów, SMS-ów i połączeń.

Jednak najważniejsze jest to, że to nie tylko TikTok zbiera dane w porównaniu z rządem USA, który tylko grilluje TikTok, zamiast skupiać się na innych platformach społecznościowych z siedzibą w USA. Po tym wszystkim oczywiste jest, że istnieje również potrzeba o jednolite prawodawstwo, które powstrzyma każdą platformę mediów społecznościowych i giganta technologicznego przed gromadzeniem i wykorzystywaniem danych użytkowników.

Kiedy czekamy na przepisy, jakie jest rozwiązanie dla mieszkańców USA dzisiaj?
Nie trzeba dodawać, że praca nad tym ustawodawstwem może zająć Stanom Zjednoczonym trochę czasu. Tymczasem zapraszamy Cię do zainwestowania zaufania w prywatną aplikację do czatowania, taką jak Zyng, ponieważ nie jest ona regulowana przez rząd i nie ma serwerów do gromadzenia danych użytkowników i/lub ich szpiegowania.

Zyng to prywatny komunikator wyposażony w unikalną, jedyną w swoim rodzaju technologię peer-to-peer, która pozwala użytkownikom kontrolować ich komunikację, co oznacza, że tylko oni mają dostęp do swoich danych. Ponadto opatentowana technologia obiecuje zero szans na cyberataki na użytkowników!